piątek, 26 listopada 2010

Jeszcze dwa tygodnie - bis

Ale pewne czynności przeprowadzkowe zostały już podjęte, a nawet udokumentowane. Co-niektóry skwapliwie korzystają z kartonowego urodzaju.


Pojawiły się też pierwsze meble - nasze wymarzone łóżko... Czy wspominałam, że zdążyliśmy pomalować ściany w sypialni?:) ("jesień kamionkowa" z palety Nobiles) Oczywiście nie mogliśmy oprzeć się pokusie by zwinąć folię i odsłonić podłogę - już prawie zapomnieliśmy jak wygląda...


A o tym, że położyliśmy podłogę w kuchni i przedpokoju?



Kafle są marzeniem każdej pani domu. Widać na niej dosłownie WSZYSTKO. Nawet smugi wody, więc po umyciu niezbędne jest wytarcie jej do sucha:) No to pokazówka:


Taki widok pewnie nieprędko się tu powtórzy;)
Łazienkę też wreszcie posprzątaliśmy, no może "ogarnęliśmy" będzie bardziej adekwatne.

Minęła też zwieńczona sukcesem nocna akcja mycia okien zrealizowana przy bezcennej pomocy niezastąpionej Mamy. Jak również inna, zakrojona może nie na szerszą, ale pewnie na bardziej uniwersalną skalę, możliwa dzięki wsparciu ze strony odwiedzającego nas Chaberka. DZIĘ-KU-JE-MY!
Czarny płaszcz zdjęliśmy też pod wpływem nieposkromionej pokusy w szarym wreszcie "salonie"...


A na zakończenie mamy ważny komunikat: UFO NAPRAWDĘ ISTNIEJE -
i mamy na to dowody!

Tym paranormalnym akcentem kończę dzisiejszy wpis, życząc udanej soboty! Wszystkiego dobrego.

7 komentarzy:

  1. Pięknie się zapowiada Mauro :) no i widać wreszcie takie faktyczne, zauważalne efekty! Lśniąca podłoga, wymalowane ściany, umyte okna... prawie gotowe do zamieszkania :) czego Wam szczerze życzę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. UFO przyćmiło okazałe efekty prac.
    Trzymamy kciuki za krótkie dwa tygodnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. no to już tuż tuż... (śliczne zdjęcia)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy dwa tygodnie już minęły?
    Mamy nadzieję, że milczycie napawając się gotową siedzibą!

    OdpowiedzUsuń
  5. Puk, puk? Je kto tam? :) Zresztą ja z moim netem nauczylam się cierpliwości:)) Ale powiem jedno, Maura, to Ty wespół z Przemo mnie powaliliście! Ja to taka na szybcika, a WY??? Cudo stworzyliście! Plan od logistyki do wykonania - idealny! A gres? Łe tam, na papcie ręcznik papierowy podkleić każdemu na taśmę do wykładzin;)
    I życzenia dla Was mam - szybkiej wprowadzki, mega zadowolenia z lokum i spełnienia wszystkich marzeń!

    OdpowiedzUsuń
  6. A tego Ufo to dużo na Maderze, ale jakieś ładniejsze;)

    OdpowiedzUsuń